Poprzedni temat «» Następny temat
Opowiadanie tytułami
Autor Wiadomość
impala1967
[Usunięty]



Wysłany: 2016-05-19, 19:31   

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale...
Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
 
 
VaniaVirgo
[Usunięty]



Wysłany: 2016-05-19, 23:49   

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale...
Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało!
 
 
Cascabel 





Wiek: 31
Dołączyła: 03 Sty 2016
Posty: 3751
Wysłany: 2016-05-20, 17:33   

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale...
Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc...
_________________
- Kot to najlepszy pogromca problemów. Wystarczy przytulić, a on wymruczy smutki daleko precz! I wydrapie, i, "hhhh" powie, aż wszystkie uciekną sromotnie jak pokonane widmomyszy. Koty to prawdziwi bohaterowie, mówię ci!
Widmokot Nefer
 
 
VaniaVirgo
[Usunięty]



Wysłany: 2016-05-20, 17:40   

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
 
 
impala1967
[Usunięty]



Wysłany: 2016-12-23, 09:08   

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź
 
 
Pierdomenico 





Wiek: 35
Dołączyła: 15 Lip 2015
Posty: 6547
Skąd: Vinewood Hills
Wysłany: 2016-12-24, 02:49   

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca
_________________

Wśród gości na kolacji jest fotograf. Gospodyni mówi:
- Robi Pan świetne zdjęcia! Musi mieć Pan drogi aparat!
Gość odchrząknął tylko. Wychodząc rzekł całując Gospodynie w rękę:
- Wybornie Pani gotuje! Musi mieć Pani drogie garnki!
 
 
impala1967
[Usunięty]



Wysłany: 2016-12-26, 17:58   

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy
 
 
Cascabel 





Wiek: 31
Dołączyła: 03 Sty 2016
Posty: 3751
Wysłany: 2017-01-23, 23:00   

Wysłany: 2016-12-26, 17:58
O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda
_________________
- Kot to najlepszy pogromca problemów. Wystarczy przytulić, a on wymruczy smutki daleko precz! I wydrapie, i, "hhhh" powie, aż wszystkie uciekną sromotnie jak pokonane widmomyszy. Koty to prawdziwi bohaterowie, mówię ci!
Widmokot Nefer
 
 
impala1967
[Usunięty]



Wysłany: 2017-01-24, 07:02   

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda
Teraz nad światem jest cicha noc i
 
 
Cascabel 





Wiek: 31
Dołączyła: 03 Sty 2016
Posty: 3751
Wysłany: 2017-01-25, 18:24   

Wysłany: Wczoraj 7:02
O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda
Teraz nad światem jest cicha noc i właśnie tak wygląda moje miasto nocą.
_________________
- Kot to najlepszy pogromca problemów. Wystarczy przytulić, a on wymruczy smutki daleko precz! I wydrapie, i, "hhhh" powie, aż wszystkie uciekną sromotnie jak pokonane widmomyszy. Koty to prawdziwi bohaterowie, mówię ci!
Widmokot Nefer
 
 
impala1967
[Usunięty]



Wysłany: 2017-01-27, 07:28   

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda
Teraz nad światem jest cicha noc i właśnie tak wygląda moje miasto nocą. I nikt na świecie nie wie, że
 
 
fantine 
life is fleeting, death is eternal





Wiek: 26
Dołączyła: 16 Sty 2016
Posty: 478
Skąd: Północny Azyl Nieumarłych
Wysłany: 2017-02-22, 19:09   

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda
Teraz nad światem jest cicha noc i właśnie tak wygląda moje miasto nocą. I nikt na świecie nie wie, że gołąb przysiadł na gałęzi i rozmyśla o istnieniu.
_________________
- Wykonuję pewną pracę...
- Ale czym się zajmujesz?
- Myśleniem

_________________
I may have sinned, but there's no need to push me around
 
 
impala1967
[Usunięty]



Wysłany: 2017-02-22, 19:13   

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda
Teraz nad światem jest cicha noc i właśnie tak wygląda moje miasto nocą. I nikt na świecie nie wie, że gołąb przysiadł na gałęzi i rozmyśla o istnieniu.
Tak smakuje życie...
 
 
BlueAlien 
BlueAlien
AlienQueen





Wiek: 30
Dołączyła: 23 Paź 2015
Posty: 7849
Skąd: Andromeda
Wysłany: 2017-03-23, 19:53   

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda
Teraz nad światem jest cicha noc i właśnie tak wygląda moje miasto nocą. I nikt na świecie nie wie, że gołąb przysiadł na gałęzi i rozmyśla o istnieniu.
Tak smakuje życie...

"Kto wie" jakie są "Barwy szczęścia" ?
_________________

 
 
impala1967
[Usunięty]



Wysłany: 2017-03-30, 11:24   

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda
Teraz nad światem jest cicha noc i właśnie tak wygląda moje miasto nocą. I nikt na świecie nie wie, że gołąb przysiadł na gałęzi i rozmyśla o istnieniu.
Tak smakuje życie...

"Kto wie" jakie są "Barwy szczęścia"?
"Oni wiedzą" - pomyślałem
 
 
BlueAlien 
BlueAlien
AlienQueen





Wiek: 30
Dołączyła: 23 Paź 2015
Posty: 7849
Skąd: Andromeda
Wysłany: 2017-08-02, 23:40   

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda
Teraz nad światem jest cicha noc i właśnie tak wygląda moje miasto nocą. I nikt na świecie nie wie, że gołąb przysiadł na gałęzi i rozmyśla o istnieniu.
Tak smakuje życie...

"Kto wie" jakie są "Barwy szczęścia"?
"Oni wiedzą" - pomyślałem
Godzinę potem nadszedł Świt żywych trupów...
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

 

Czy wiesz, że...